Duplicate content to powielenie treści w obrębie jednej witryny, a także na innych stronach internetowych. Dużą wagę do tego problemu w ostatnich latach przykłada także Google, przede wszystkim wprowadzając algorytm Panda. Efektem znalezienia przez roboty Google duplikacji treści jest usunięcie podstrony z wyników wyszukiwania. Niestety kopiujące domeny są określane za pomocą mocy danych stron. Lepsze z nich zostaną uznane za właściciela treści, nawet mimo, że to one powielają content.
Bardzo często ofiarą zduplikowanego contentu są nieświadomi tego właściciele stron. Spowodowane jest to błędami technicznymi, brakiem doświadczenia, a nawet próbą rozwoju portalu.
Duplikacja wewnętrzna – przykłady:
HTTP i HTTPS oraz WWW i bez WWW
Dla wielu osób adres strony www.domena.pl jest tym samym co domena.pl. Niestety dla Google są to dwie oddzielne strony. Dlatego pierwszym z omawianych problemów jest indeksowanie stron pod różnymi adresami, spowodowane brakiem przekierowań 301 na odpowiedni adres.
Podobny konflikt występuje także przy wprowadzeniu certyfikatu HTTPS. Aby rozwiązać problem należy dokonać przekierowania 301 na jeden rodzaj adresu (np. z https i www).
Jeden tekst na wielu podstronach
Często spotykaną sytuacją jest korzystanie z jednego bloku tekstu na wielu lub wszystkich podstronach danego portalu, np. opisu sklepu lub treści informacyjnej.
Przykładem może być prezentowanie tabeli rozmiarów na wszystkich podstronach z produktami danego producenta. W takim wypadku lepszym rozwiązaniem będzie utworzenie jednej dedykowanej podstrony pod informacje o rozmiarach i linkowanie do niej z kart produktów.
Podobny problem możemy spotkać przy stosowaniu takiego samego opisu dla zbliżonych do siebie produktów, różniących się jedynie kolorem czy wielkością.
W takim przypadku z ratunkiem przychodzi tag canonical. Możemy go np. umieścić na podstronach z koszulką w kolorach czerwonym, zielonym i niebieskim, kierując na produkt w kolorze czarnym.
<link rel=”canonical” href=”https://domena.pl/koszulka-jumbo-czarna” />
Paginacja
Produkty w każdym sklepie internetowym należy odpowiednio dobrać w kategorie, a każda z nich powinna posiadać unikalny opis. Niestety dobre zamiary mogą także spowodować problemy z duplikacją treści. Stanie się tak, gdy na drugiej i kolejnej stronie paginacji także pojawi się opis kategorii. Opis powinien znajdować się jedynie na pierwszej stronie.
Filtry i sortowanie
Sprawa, podobnie jak przy kategoriach, powinna zostać rozwiązana również przy filtrowaniu oraz sortowaniu produktów. Jeśli natomiast nie zakładamy pozyskania ruchu organicznego na podstrony z filtrami, powinniśmy na nich zastosować tag canonical kierujący na stronę główną kategorii.
Parametry w adresach URL
Do duplikacji treści dojdzie również podczas korzystania z identyfikatorów sesji takich jak parametry kampanii reklamowej czy afiliacyjnej (np. https://strona.pl/?utm_source=zrodlo).
Problem możemy łatwo rozwiązać poprzez użycie opcji Parametry w adresach URL w Google Search Console
Oddzielna wersja mobilna i desktopowa
Coraz rzadziej używane rozwiązanie, jednak wciąż spotykane, czyli tworzenie oddzielnej wersji desktopowej oraz wersji mobilnej na subdomenie (np. m.domena.pl) także powoduje duplikację treści.
Rozwiązaniem będzie użycie tag canonical na stronie mobilnej:
<link rel=”canonical” href=”https://domena.pl” />
Natomiast na stronie głównej zalecamy dodanie tagu:
<link rel=”alternate” media=”only screen and (max-width: 640px)” href=”https://m.domena.pl”>
Kategorie i tagi
Często używane na szeroką skalę przez początkujące osoby, tworzące blogi lub portale z aktualnościami. Stosowanie wielu kategorii i tagów, szczególnie przy małej ilości wpisów na stronie, będzie tworzyć podstrony (archiwum kategorii lub tagów) ze zduplikowaną treścią. Na początku działalności warto ograniczyć się do maksymalnie kilku kategorii.
Duplikacja zewnętrzna – przykłady:
Opisy produktów
Wiele sklepów online do opisów produktów wykorzystuje treści dostarczane przez producentów lub dystrybutora. Takie działanie kończy się tym, że prawie wszystkie podstrony w sklepie są duplikatem strony producenta, dystrybutora i kilkudziesięciu innych sklepów konkurencji.
Rozwiązaniem będzie stworzenie własnych opisów na co najmniej 1000-1500 znaków.
Użycie opisów produktów na Ceneo, Allegro lub OLX
Po stworzeniu wspomnianych w poprzednim punkcie opisów należy ograniczyć ich użycie wyłącznie do naszej strony internetowej. Jeśli prowadzimy sprzedaż także przez Ceneo, Allegro czy OLX należy stworzyć kolejne, unikalne opisy produktów.
Jeśli użyjemy ten sam tekst na naszej stronie oraz na Allegro to mimo tego, że jest to treść stworzona przez nas, autorem zostanie uznany portal o większej reputacji, czyli popularny serwis aukcyjny.
Treści w social mediach, katalogach i stronach informacyjnych
Podczas publikowania informacji o naszej stronie na profilach firmowych w social mediach, katalogach czy portalach informacyjnych również powinniśmy skorzystać z innych treści niż te użyte w naszej witrynie.
Google w ostatnich miesiącach coraz lepiej radzi sobie z indeksowaniem Facebooka, dlatego nie należy przeklejać tam artykułów publikowanych na naszej stronie.
Informacje prasowe i artykuły sponsorowane
Podobnie sytuacja wygląda przy przekazywaniu partnerom informacji prasowych i artykułów sponsorowanych. Warto stworzyć dwa oddzielne teksty – jeden dla nas, drugi dla zewnętrznych portali.
Regulaminy i przepisy prawa
Tworząc regulaminy czy powołując się na przepisy prawa, warto zachować czujność. Najlepszym rozwiązaniem będzie oznaczenie stron takich jak: regulaminy, polityka cookies czy polityka prywatności tagiem noindex.
Kradzież tekstów
Niestety kopiowanie treści i używanie ich jako własnych jest częstym przypadkiem. Jeśli znajdziemy stworzone przez nas teksty na innej stronie internetowej, mamy prawo domagać się ich usunięcia. W przypadku braku odpowiedzi praktycznie jedynym rozwiązaniem jest przejście na drogę sądową.
Duplicate content – jak sprawdzić?
Wyszukiwarka Google
Najszybszą metodą na wykrycie problemów ze zduplikowaną treścią jest użycie wyszukiwarki Google. Wystarczy skopiować jedno lub dwa występujące po sobie zdania z tekstu i wkleić je w cudzysłowie do wyszukiwarki. Jeśli otrzymamy jeden wynik, to mamy pewność o oryginalności naszego tekstu.
Duplicate content checker
Metoda z wyszukiwarką idealnie sprawdza się przy jednym tekście. Natomiast jeśli chcemy przetestować całą zawartość naszej strony, warto skorzystać z programu Duplicate content checker, który znajdziemy pod adresem www.siteliner.com.