Decydując się na współpracę z firmą zewnętrzną w kwestii pozycjonowania strony internetowej, jedną z ważniejszych decyzji jaką musisz podjąć jest wybór właściwej firmy i odpowiedniego modelu rozliczeń.
Analizując rynek związany z SEO możemy spotkać się z 4 podstawowymi modelami rozliczeń:
-za efekt – płatność następuje w przypadku zrealizowania przez agencję założonych celów,
-abonamentowy – opłata naliczana jest niezależnie od osiąganych wyników,
-model mieszany – model będący połączeniem stałego abonamentu miesięcznego z premią za osiąganie efektów,
-stawka godzinowa – podstawą rozliczeń jest ilość godzin przepracowanych nad stroną.
Ze względu na kolejne aktualizacje algorytmów wyszukiwarki, wśród firm świadczących usługę pozycjonowania zaczął dominować ryczałtowy model rozliczeń. Uzasadniane jest to faktem, że praca nad stroną klienta jest coraz droższa, a osiąganie efektów trudniejsze. Równolegle z propagowaniem abonamentowego modelu rozliczeń, część osób zajmujących się pozycjonowaniem dyskredytuje osoby stosujące model rozliczeń „za efekt”. W ich opinii „za efekt” rozliczają się tylko osoby, które nie mają większego pojęcia o pozycjonowaniu. Jednocześnie najczęściej te same osoby jeszcze rok czy dwa lata temu rozliczały się z klientami w oparciu o właśnie ten model rozliczeń, a bardzo duża część z nich robi to nadal. Pytanie więc, co sprawiło, że opinia w branży na temat uzależniania wynagrodzenia od efektów uległa tak dużej zmianie?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto jest przeanalizować czym różnią się te dwa modele rozliczeń z punktu widzenia firmy odpowiedzialnej za pozycjonowanie. W przypadku modelu ryczałtowego agencja już od początku otrzymuje wynagrodzenie, którego część przeznaczana jest na pokrycie kosztów pozycjonowania. W modelu za efekt, agencja inwestuje swoje środki finansowe licząc na zwrot z inwestycji po osiągnięciu zakładanych rezultatów. Być może więc zmiana podejścia do kwestii rozliczeń spowodowana jest wzrostem kosztu pozycjonowania, a tym samym koniecznością zainwestowania większych środków własnych w celu uzyskania rezultatów i wydłużenia czasu potrzebnego na zwrot z inwestycji.
W przypadku niektórych firm ryczałtowy model rozliczeń stał się rozwiązaniem problemu braku skuteczności. Faktury wystawiane są niezależnie od osiąganych rezultatów, które w przypadku tych firm prawdopodobnie nigdy nie będą miały miejsca. Jest to kwestia, którą również warto poruszyć.
Charakterystyka branży związanej z pozycjonowaniem stron w wyszukiwarce Google powoduje, że każdy model rozliczeń pozwala na stosowanie nadużyć w stosunku do klientów. W modelu ryczałtowym opłaty naliczane są niezależnie od osiąganych rezultatów, a zakres pracy wykonywanej przez agencje jest bardzo trudny do zweryfikowania przez klienta. Efektywnościowy model rozliczeń może natomiast wywoływać presję na agencji, aby osiągnąć jak najszybszy efekt. O ile pozornie może wydawać się to pozytywne, takie działanie może prowadzić do nałożenia kary na stronę przez wyszukiwarkę. Niestety rozliczanie godzinowe jest również bardzo trudne do zweryfikowania, ponieważ w jaki sposób możemy ocenić ile czasu zajęła określona czynność i czy tak naprawdę działała na szkodę czy korzyść klienta?
Z drugiej strony jednak, jeśli agencja świadcząca usługi pozycjonowania podchodzi rzetelnie do klienta to niezależnie od oferowanej formy rozliczeń będzie pracowała na wspólny sukces. Wynika to z faktu, że to nie różne formy rozliczeń są złe, a firmy nastawione na wykorzystanie niewiedzy klienta.
Która forma rozliczeń jest więc lepsza? Na to pytanie niestety również nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zakładając, że firma podchodząca uczciwie do klienta, oferuje zarówno model ryczałtowy, jak i efektywnościowy to najczęściej model ryczałtowy jest bardziej opłacalny w dłuższej perspektywie. Ze względu na konieczność zainwestowania własnych środków oraz późniejszy zwrot z inwestycji model efektywnościowy jest droższy. Biorąc pod uwagę powyższe informacje, najbardziej korzystny dla obu stron wydaje się model mieszany. Z jednej strony firma zajmująca się pozycjonowaniem otrzymuje stałe wynagrodzenie, które pokrywa koszty, a z drugiej strony ma możliwość wypracowania dodatkowego wynagrodzenia po zrealizowaniu określonych celów. Jest to więc model zarówno bezpieczny dla agencji, jak i motywujący do osiągania możliwie jak najlepszych rezultatów dla klienta.