„Dlaczego kampania Google Ads nie przynosi efektów?” To pytanie zostało wypowiedziane przez niejednego przedsiębiorcę, który postanowił rozwinąć swój biznes za pomocą reklamy w wyszukiwarce Google. Przyczyn braku zwrotu z inwestycji w reklamę Google może być wiele, zaczynając od zbyt krótkiego czasu działania kampanii, w którym algorytmy, jak i sam specjalista, cały czas uczą się nią optymalnie sterować, kończąc na bardzo fundamentalnej i przykrej przyczynie, jaką jest sytuacja, gdy dany biznes nie został dobrze przemyślany przed jego otwarciem i posiada podstawowe błędy w swoim biznesplanie bądź planie marketingowym. W takiej sytuacji reklama Google Ads najprawdopodobniej nic nie pomoże.
Istnieją też kwestie, które bezpośrednio wypływają na efektywność reklamy Google Ads, a ich zmiana może zająć tylko parę minut. Mowa tutaj o błędach leżących po stronie witryny, które nie zawsze są zauważalne przez jej właściciela. W tym artykule omówimy 6 najczęściej występujących błędów na stronach internetowych, które zmniejszają szanse na sukces w zainwestowaną reklamę Google. Pamiętajmy! Możemy promować w internecie wysokiej jakości produkty, w najniższych na rynku cenach, ale mimo to wyniki kampanii mogą być niskie jeśli:
- Strona internetowa „częstuje” użytkownika dużą ilością wyskakujących okien.
Popularne pop-up’y w zbyt dużej ilości wywołują irytacje użytkownika, a ten w odpowiedzi prawdopodobnie opuści stronę internetową. Jeśli po kliknięciu w link do strony internetowej użytkownik na start zostanie przywitany trzema okienkami, które kolejno zapraszają go do: zapisu do newslettera, polubienia fanpage’a na facebook’u i zaakceptowania plików cookie na stronie, to prawdopodobieństwo zrezygnowania z dalszego przeglądania witryny będzie bardzo wysokie.
- Strona internetowa ma nieprzyjazny design.
Bardzo istotnym elementem, który warunkuje powodzenie kampanii jest User Experience (UX) strony internetowej. Jest to ogół wrażeń, jakich doświadcza użytkownik podczas obcowania ze stroną internetową. Jeśli wrażenia te będą negatywne, to zwyczajnie taką stronę opuści. Nawigacja witryny musi być intuicyjna, architektura informacji uproszczona, przyciski dobrze widoczne, a teksty w pełni zrozumiałe i umieszczone w odpowiednim miejscu. Strona internetowa nie może być przestarzała. Jej dostosowanie do urządzeń mobilnych w dzisiejszych czasach jest sprawą obligatoryjną. Wszelkie formularze potrzebne do realizacji zakupu powinny wymagać tylko niezbędnych danych. Naruszenie któregokolwiek z wyżej wymienionych elementów zmniejszy prawdopodobieństwo dokonania konwersji w witrynie.
- Strona internetowa nie posiada certyfikatu SSL.
W teorii wszystkie strony internetowe, które zbierają od użytkowników określone informacje osobowe i finansowe (na przykład podczas rejestracji), muszą posiadać aktywny certyfikat SSL, aby mogły być promowane w systemie Google Ads. W praktyce jednak zasada ta nie jest egzekwowana. Wyjątkiem są kampanie produktowe, które korzystają z konta Google Merchant. W takim przypadku Google jest bardzo restrykcyjny jeśli chodzi o posiadania certyfikatu SSL. Mimo wszystko zaleca się stosowanie go w każdej promowanej witrynie. Użytkownik, który widzi w pasku wyszukiwania przeglądarki komunikat „Niebezpieczna”, może zrezygnować z dalszego przeglądania witryny, gdyż nie będzie ona dla niego wiarygodna.
- Strona internetowa zbyt wolno się wczytuje.
W tym przypadku zasada jest prosta. Im szybciej witryna się załaduje, tym prawdopodobieństwo zatrzymania użytkownika będzie większe. Szacuje się, że użytkownicy mają największą tolerancję dla witryn, których czas ładowania mieści się w granicach od 1 do 3 sekund. Każda następna sekunda ładowania bardzo mocno zwiększa prawdopodobieństwo porzucenia witryny przed jej załadowaniem, a tym samym równie mocno spada szansa na dokonanie konwersji. Warto pamiętać, że klient jest osobą bardzo niecierpliwą i prędzej przejdzie do witryny konkurencji, niż zaczeka na załadowanie wolnej strony internetowej.
- Sklep internetowy nie posiada informacji o cenach produktów.
Jeśli po wejściu na witrynę sklepu internetowego klient widzi komunikat „wyślij formularz, aby sprawdzić cenę” bądź „zarejestruj się, aby zobaczyć cenę”, to prawdopodobieństwo braku konwersji zaczyna przybierać bardzo duże wartości. Nic dziwnego, po co potencjalny klient ma wykonywać dodatkowe czynności, które często wiążą się z podawaniem danych osobowych, skoro sklep konkurenta posiada ogólnodostępne informacje o cenach. W takim wypadku klient wyjdzie z „problematycznego” sklepu i dokona zakupu na witrynie, która w otwarty sposób przedstawia swoje ceny.
- Strona internetowa sklepu nie posiada możliwości zakupów online.
Zdarzają się również witryny, które przedstawiają asortyment sklepu, lecz fizycznie oferowanych produktów nie da się kupić przez internet. Użytkownik na tego typu stronach internetowych jest zapraszany do kontaktu telefonicznego bądź mailowego w celu złożenia zamówienia. Wiadome jest, że klient nie zdecyduje się na zakup w takim „sklepie”, skoro na witrynie konkurenta może zamówić produkt za pomocą paru kliknięć.
Wszystkie powyższe błędy mogą wpływać na redukcje przychodów działalności promowanej w internecie. Należy pamiętać, że obecne czasy charakteryzują się bardzo dużą ilością konkurentów, a klienci są tego świadomi, dlatego absolutnie nie muszą akceptować nawet najdrobniejszych uchybień leżących po stronie strony internetowej.