Krótki powrót do przeszłości. Jedna z naszych stron dostosowana do mobilnych użytkowników tak zareagowała na słynny Mobilegeddon z kwietnia 2015:
W wyniku zeszłorocznej aktualizacji nastąpił wzrost mobilnego ruchu z wyszukiwarki wyższy o 6 punktów procentowych od ogólnego wzrostu widoczności.
Natomiast w wyniku tegorocznej:
Ta sama strona… zanotowała wzrost o 3,5 punkta procentowego mniej mimo dostosowania zgodnego z narzędziem Google:
Inne przykłady spadków mobilnych stron
To nie jedyny paradoksalny przypadek stron dostosowanych do użytkowników mobilnych, które straciły w ostatnich dwóch tygodniach:
Ciężko je wytłumaczyć niewystarczającą mobilnością skoro sama firma Google w swoich narzędziach klasyfikuje te strony jako prawidłowe. Czy w grę zaczął wchodzić czynnik szybkości? Porównaliśmy powyższe strony i inne które zyskały – brakuje korelacji zarówno z szybkością ładowania jak i punktami w Page Speed Insights. Najprawdopodobniejsza pozostaje opcja niecelowego obniżenia pozycji – powyższe strony zostały wyprzedzone przez inną mobilną konkurencję, która dostała aktualizacyjnego boosta.
Przykłady mobilnych stron które wzrosły
Szczególnie w pierwszym przypadku widać bardzo wyraźny wzrost, który zasługuje na angielski rzeczownik “boost”.
Przykłady niemobilnych które spadły
Nie mogło zabraknąć oczywistych spadków witryn, które jeszcze nie są dostosowane do użytkowników mobilnych:
(W drugim przypadku wzrost sesji mobilnych jest ponad dwukrotnie niższy niż desktopowych.)
Ruchy w wynikach wyszukiwania…
…można podsumować francuskim Égalité. Do mobilnego tortu zostało dopuszczonych więcej stron, stąd na wielu odnotowano małe spadki, a na niektórych istotne wzrosty mobilnej widoczności. Zgodnie ze słowami pracowników Google, ocena mobilności jest zero-jedynkowa, więc raczej nie mamy do czynienia z układaniem wyników według bardziej i mniej mobilnych. Zamiast tego, wyniki mobilne są powoli monopolizowane przez etykietę “na smartfony” i w wielu branżach wersja mobilna staje się nawet nie tyle plusem co zwykłym obowiązkiem.
Zalinkowane źródła: Searchengineland.com, Search.google.com. Źródła grafik: Noblestudios.com, Google Analytics.