Tak wyglądają przykładowe wzrosty:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/wzrost-1.png)
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/wzrost-2.png)
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/wzrost-3.png)
2 z 3 powyższych domen doświadczyły spadków na poprzednich aktualizacjach algorytmu Pingwin. Widzimy częściowe wychodzenie z filtra, w niektórych przypadkach nałożonego nawet 3 lata temu.
U niektórych Klientów zmiany spowodowane Pingwinem już dały wyraźny efekt finansowy:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/wzrost-5.png)
Choć na podstawie testów i obserwacji nie mamy wątpliwości, że nadal są obniżane pozycje za mało wartościowe linki – jest ziarno prawdy w tym, że część linków zaczęła być po prostu ignorowana. Jeden z naszych Klientów przyszedł do nas z profilem linków, który opierał się na zagranicznym spamie na darmowych platformach:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/linki.png)
W wyniku aktualizacji wzrósł ruch:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/wzrost-4.png)
Natomiast na monitorowanych zapytaniach odnotowaliśmy głównie duże wahania:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/pozycje.png)
Oczywiście nie wszystko w aktualizacji pozostało „na zielono”. Przykładowy duży spadek:
![](http://blog.nprofit.pl/wp-content/uploads/2016/11/spadek-1.png)
Ciężko zgodzić się z Seroundtable, które wieściło, że Pingwin praktycznie nic nie zmienił („Penguin Update impact was minimal”). Do zauważenia efektów potrzebna jest duża próba zróżnicowanych stron.